Do stosowania na wyjazdach i awaryjnie polecam. 200W nie udało mi się osiągnąć ale 160 spokojnie. Oczywiście trzeba śledzić słońce a przestawianie takiego koromysła nastręcza trochę problemów. Trzeba też uważać przy tym przestawianiu by nie łapać za rogi bo można uszkodzić panele. Pochylenie samych paneli jest regulowane i pozwala ukryć pod nimi od słońca akumulator, falownik i regulator ładowania.